piątek, 25 kwietnia 2014

Słońce i bzy...

Witajcie,
bardzo wam dziękuję za życzenia świąteczne.
Bardzo szybko te dni mi minęły. Pojechaliśmy oczywiście na drugi koniec Polski, by spędzić święta w rodzinnym gronie.
Maja podróż jakoś przetrwała, dzięki pełnej siacie zabawek i książeczek. Zastanawiamy się nad uchwytem do tableta i puszczaniem bajek, tyle, że Majuś (a może na szczęście) nie przepada za oglądaniem. Obejrzy zaledwie 3 odcinki "Pepy" (są bardzo krótkie) i chce się bawić w co innego. Może dlatego, że i my niemal zupełnie nie oglądamy tv.

Mamy piękny kwiecień!
Cudowne słońce, zieleń, kwiaty i niesamowite zapachy każą cieszyć się każdym dniem. Człowiek zupełnie inaczej się czuje, ma mnóstwo energii i optymizmu. Uwielbiam ten okres.


W mojej białej kuchni oczywiście pojawiły się kwiaty. Zapach bzu jest przecudowny!


 Nad stołem zawisła tablica. Przydaje się na różne zapiski, które lubiły się bez niej gubić.





Uwielbiam słońce w mojej kuchni. Cieszę się, że mamy ją od strony południowej. I niby parter, ale słoneczko trafia.

Zaczęłam już sezon balkonowy. A to już w następnym poście.
Pozdrawiam
eva

piątek, 18 kwietnia 2014

Wielkanocnie

Dziękuję wam bardzo za tyle dobrych słów pod poprzednim postem. Majuś, jak wyszło na kolejnym prześwietleniu, ma już płuca czyste. I mam nadzieję, że już nic złego nie złapie. Teraz (a właściwie już od wczoraj) cieszymy się wspólnymi chwilami w rodzinnym gronie.

W związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi chciałabym wam życzyć wszystkiego dobrego, spokojnych i rodzinnych Świąt, wytchnienia od pracy i problemów dnia codziennego.
eva