Podobały mi się już wcześniej niesamowicie pomysłowe książeczki, które oglądałam w internecie, jednak zawsze cena mnie przerażała.
Od czasu do czasu siostra marudziła "No uszyj, przecież umiesz", a ja jej na to, że "To od groma pracy". I fakt pracy było mnóstwo, więc nie dziwią mnie ceny.
Na początku chciałam stworzyć z tektury falistej zwykłą książeczkę, ale wizualnie mi się nie podobała, a z trwałością, to szkoda gadać.
Sięgnęłam więc po filc i jak już zaczęłam, to poooszło.
Druga strona: Co lubi myszka, a co pszczółka? - można wodzić paluszkiem po drodze myszki i pszczółki. Potem przylepiamy na magnes. Myszka nie pasuje do kwiatka- czuć, bo magnes odpycha i odwrotnie, pszczółka nie usiądzie na serze (mała lekcja fizyki:))
Trzecia strona: trzeba wyjąć jabłuszka z koszyka i zawiesić lub odwrotnie zdjąć i schować. Dla małych paluszków powieszenie na haftce nie jest łatwe. Chmurka odpinana na guziczek.
Czwarta strona: odsuwamy suwak, wyciągamy kropki i przylepiamy na rzep.
Piąta strona: trzeba odszukać pięć ukrytych zwierzątek, otwieranie na zatrzaski.
Szósta strona: 6 zwierzątek morskich - rybki przesuwają się/płyną, rozgwiazdy można zdjąć i ponownie zahaczyć.
Siódma strona: laleczka i jej szafa kapsułowa, uczą jak kompletować garderobę, żeby wszystko do siebie pasowało.
Dziewiąta strona: telefon i nauka numerów alarmowych, które można wystukiwać na telefonie, dopasowywać samochodziki do odpowiednich numerów.
Dziesiąta strona: kotek, który na pożegnanie macha łapkami i nóżkami. Najpierw trzeba mu jednak umyć zęby, co moje dziecko bardzo lubi robić (u siebie i u kotka).
Moje dziecko bardzo lubi się bawić tą książeczką. Na pewno jest inna niż te, które miała do tej pory - miękka, przyjazna i można z nią zrobić tyle rzeczy. Dzięki niej niesamowicie ćwiczą się małe paluszki oraz mózg (trzeba pomyśleć co zrobić i jak to zrobić).
Wszystko z filcu i wszystko ręcznie uszyte, z wyjątkiem rybek i rozgwiazd oraz zwierzątek z piątej strony. Inspiracji w internecie jest mnóstwo. Na wiele pomysłów wpadałam także już w trakcie szycia.
Była to ciekawa, pochłaniająca zabawa, teraz to zabawa dla mojego dziecka i nie tylko:)
Cudna książeczka, aż trudno wybrać która strona najciekawsza. Znakomity trening dla mózgu oraz poprawa zdolności manualnych. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tobie też się podoba:)
UsuńJestem zauroczona. Fenomenalny pomysł a wykonanie bomba
OdpowiedzUsuń