Dzieci mi rosną jak na drożdżach. Aż trudno uwierzyć, że młodsza właśnie skończyła 3 latka, starsza 8. W związku z tym trzeba było dostosować pokój do ich potrzeb.
Zaczęłam od konkretnej segregacji zabawek i różnorakich "dziewczyńskich" zbiorów. Z częścią pożegnałyśmy się permanentnie, część sprzedałam (za te pieniążki kupimy inne potrzebne lub mniej potrzebne rzeczy).
A co najważniejsze - pozbyłam się nieużywanego już od jakiegoś czasu łóżeczka. Rozkręciłam też biurko, bo zajmowało miejsce, a dziewczyny i tak wszystko robią przy kuchennym stole.
Lada dzień pojawi się aktualizacja pokoju dziewczyn, bo właśnie na dniach pozbyliśmy się sofy:)
Przecudnie mają Małe Księżniczki.:) Pozdrawiam Was milutko.:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńFajny pokój, wesoły, przytulny i bez zbędnego przeładowania.
OdpowiedzUsuńOj, trudno jest osiągnąć minimalistyczny pokój dziecięcy, ale dążę do tego:)
UsuńUroczy pokoik:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładnie w tym pokoju. Pastelowe kolory wspaniale pasują do dziecięcego pokoju. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję. Chętnie odwiedzę:)
UsuńNaprawdę wyjątkowo pomysłowe aranżacje :) Nie wpadłabym aby w tak uroczy sposób udekorować dziecięcy pokój. Muszę podpowiedzieć przyjaciółce aby tu zajrzała, bo akurat szuka różnych inspiracji. Pokazałam jej również przykłady na tej stronie https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/pokoj-dzieciecy . Teraz już sama musi zdecydować.
OdpowiedzUsuń