piątek, 29 stycznia 2021

Wróżkowy pokój córek

Ostatni raz pokój córek pokazywałam w maju. Od tego czasu zaszły w nim ogromne zmiany. Starałam się nieco ujednolicić dekoracje, pozbyć się zbyt wielu mebli, a zabawki w miarę racjonalnie rozłożyć (części zaś się już pozbyć). 

Pierwsza ogromna zmiana dotyczy miejsca do spania dla dziewczyn. Zamiast sofy i 1-osobowego łóżka pojawiło się rozkładane łóżko z Ikea. Jest dosyć popularne w dziecięcych pokojach. Ma swoje ogromne zalety, ma również wady (które wyszły w trakcie użytkowania). Plusem jest to, iż jest duże i bardzo wygodne, no i wygląda świetnie. Minus jest taki, iż przy codziennym rozkładaniu łóżka dywan się nie sprawdza. Na początku zwijaliśmy go na noc, ale ileż można. Drugi minus - przy drugim materacu po złożeniu jest ono dosyć wysokie, więc trzeba się przyzwyczaić albo chować od czasu do czasu jeden materac za łóżko. 

Dziewczyny śpią na razie razem. Zobaczymy jak długo ten układ będzie funkcjonował. W przyszłości planowana jest antresola nad to łóżko - czyli stworzymy sobie łóżko piętrowe z rozkładanym dołem. W małym mieszkaniu taki pomysł powinien się sprawdzić.


Druga zmiana to zakup drugiej części szafy dla młodszej córki (nareszcie całkiem wyprowadziła się z naszego pokoju). 

Trzecia zmiana to powrót biurka. Przy zdalnym nauczaniu było to niezbędne. Wcześniej lekcje Majula odrabiała w kuchni, ale zdalne lekcje z gotującym się w tle obiadem nie były komfortowe dla żadnej ze stron:)

Teraz ma swój mały szkolny świat w pokoju: wygodne biurko, szufladę na szkolne szpargały (książki i przybory szkolne, których nie posiada w ilościach hurtowych, ale w sam raz na jej potrzeby - wszystko się więc mieści). No i krzesło. To krzesło marzyło mi się od lat. Ale cena mnie zawsze przerażała, potem nagle zniknęło ono ze sprzedaży, aż w końcu wytropiłam na OLX w atrakcyjnej cenie 60 zł i jest:) Moim zdaniem idealnie się wpasowało. No i co najważniejsze - podoba się też użytkowniczce (to ona podjęła ostateczną decyzję o zakupie).




Dziewczyny posiadają ponadto osobne szuflady z kreatywnymi przyborami, osobne kosze na gry i inne zabawki, osobne półki na książki - dostosowane do ich wieku. Myślę, że każda jest zadowolona, każda z córek ma świadomość, że to ich własne ważne miejsce. 

Oprócz bieli i odrobiny różu, pojawił się też w dodatkach kolor złoty  - w ruch poszedł złoty spray z Leroya. Wiele dodatków, jak drewniane wróżki, gwiazdkowe koło do łapacza snów, drzwiczki do krainy wróżek, kupiłam na allegro i przerobiłam po swojemu. Tak samo z domkiem dla lalek (OLX - 50 zł), huśtawką dla myszek, domkiem/cyrkiem czy wiszącą półką nad łóżkiem. Parę pomysłów, trochę malowania, trochę klejenia i wróżkowy pokój gotowy. 







Całości dopełniają obrazki księżniczek - wróżek namalowane przez Majulę. I to jest chyba najpiękniejsza ozdoba tego pokoju, którego dekorowanie sprawia mi tyle radości.






8 komentarzy:

  1. Piękny pokoik dla dziewczynek. Harmonijny w kolorystyce i dekoracjach. Bardzo ładny.
    Tak, namalowane wróżki najpiękniejsze! :) Serdeczne pozdrowienia dla kreatywnej Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak cudnie... Bardzo podobają mi się wróżki namalowane przez Maję. Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny i funkcjonalny pokoik:-)
    Aż miło popatrzeć na te wszystkie piękne dodatki i ozdoby. Krzesło śliczne!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny Wróżkowy pokoik :)

    OdpowiedzUsuń