czwartek, 19 grudnia 2013

Świąteczna kuchnia

Doczekałam się. Wreszcie mam półeczkę w kuchni. Od razu się na niej zaczerwieniło.
Tak powoli, powoli moja kuchnia się coraz bardziej przeobraża. Przestrzeń coraz bardziej zostaje przeze mnie oswajana. Mimo że mnóstwo rzeczy trzeba na już tu wymienić, to jednak lubię ją, lubię w niej siedzieć, pracować, blogować, tworzyć...



Jutro "Wigilia" z teściami i .... wyjeżdżamy do mojej rodzinki, która już się nie może doczekać Majeczki.
Pozdrawiam was serdecznie.
eva

14 komentarzy:

  1. Masz tam pięknie.
    Ja waśnie robie ostatnie szlify, pakuję co mam do spakowania i też robię nastrój:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie i milutko;) Twoja kuchnia bardzo klimatyczna kochana;) Ściskam i miłych chwil życzę;):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku,jak pięknie u ciebie! Tak jasno i ciepło.
    Życzę zatem wesołych Świąt,upływających w ciepłej rodzinnej atmosferze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. taka twoja jest ta kuchnia. nie dziwię się,że ją lubisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka oswojona w miarę:) Ale i tak marzę o ikeowskiej.

      Usuń
  5. Zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt!!

    OdpowiedzUsuń
  6. pieknie wyglada twoja kuchnia w świadecznym wdzianku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie u ciebie wiec pozwol ze rozgoszcze sie na dluzej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny wystrój kuchenny <3 zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń